"Stoję na tej drabinie, podnośniku nożycowym, tym dachu.
Błyszczy Słońce, chlupie mróz, blacha.
Księżyc za dymami, pot po dupie leje się, deszcz ocieram z czoła.
Docinam, zarabiam, montuję, kabelki, kamery, anteny.
Tam nie ekranuje tu polaryzuje.
Jaki mak? Wpisz ajpi! Adressssssy 192.168...
Kurwa ! Co ja tutaj robię?
Patrzę na te maszyny drżące kominy dymiące, ludzie jak mrówki, tu puknie tam stuknie.
!Hurkot.
Gniazdami na przerwę, czwórkami do nieba.
KURWA" *
* Fragment mojej pisemnej pracy dyplomowej towarzyszącej serii "Miłość Instalatora"